asus

Czasami wydaje mi sie, ze nie urodzilam sie w tych czasach co powinnam, czuje sie troche obco, wielu rzeczy nie rozumiem ale pomimo tego staram sie zeby nie bylo mi nudno .... juz nie pamietam kiedy tak porzadnie sie nudzilam ...ale to nie w tym problem zaczelam sie zastanawiac nad swoim zyciem co osiagnelam i co chcialabym osiagnac i doszlam do wniosku ze osiagnelam duzo ale zeby byc tak do konca szczesliwa brakuje "milosci". Bo czymze jest zycie bez milosci????? Mialam chlopaka ale on mnie bardzo skrzywdzil i teraz po prostu kiedy poznaje chlopaka ktory mi sie podoba i ja jemu tez - to trzymam dystans - boje sie ze znowu jakis facet mnie skrzywdzi ... Co mam zrobic zeby bylo inaczej??? PISZCIE DO MNIE BO CZUJE SIE SAMOTNIE !!!!!!!

Czasami nie mam wyboru jak milczenie brak jakiegokolwiek odruchu czlowieczenstwa, a jesli co dlugo trzymasz w sobie to w pewnym momencie nastapi wylew-nie mowie tu tylko o lzach-ludzie potrzebuja byc wysluchani i nagadac sie co ich boli dlatego tez te blogi sa tak bardzo popularne. Tak wiec, ja tez postanowilam nie odbiegac od tej reguly zobaczymy jak to bedzie prowadzic internetowy dziennik... Moze macie dla mnie jakies konkretne wskazowki ? Jesli tak to piszcie bede wdzieczna  :-)